poniedziałek, 3 września 2007

PRZEPAŚĆ

Staję nad wielką przepaścią

rozterki i żalu.

Zagubiona, osamotniona,

w głąb życia spoglądam.

I widzę siebie, bezradną,

bez woli, bez przekonania.

I widzę ją śmiercią otoczoną,

własną wolą skoczyła w jej ramiona.

Nie mogłam jej powstrzymać,

zabrało mi siły.

Skoczyła w przepaść ciemną,

ja za nią nie pójdę.


17) 03-06-2002 Tychy.

Brak komentarzy: